Nowa wizja vintage w sercu Wrocławia
W modernistycznym bloku z lat 70., powstało mieszkanie, które łączy ducha przeszłości z nowoczesną funkcjonalnością. Architektka Natalia Klim-Matuszewska z pracowni nklim.design stworzyła przestrzeń, która nie tylko spełnia funkcjonalne potrzeby mieszkańców, ale też wpisuje się w charakter budynku.
Autor: MG
Zdjęcia: Paweł Biedrzycki, Kąty Proste
Projekt: nklim.design
Natalia Klim-Matuszewska
Właściciele mieszkania – Debora i Mateusz – przeprowadzając się z mniejszego lokum, marzyli o wnętrzu, które będzie zarówno praktyczne, jak i pełne stylu. Ich miłość do designu lat 50. i 60. oraz estetyki mid-century modern stała się punktem wyjścia dla całego projektu.
Z dawnego układu zachowano jedynie podział pomieszczeń, a całość zyskała zupełnie nowy rytm. Na 50 metrach kwadratowych znalazły się trzy pokoje, kuchnia i łazienka – każdy z wyraźnym przeznaczeniem i indywidualnym charakterem.
Salon stanowi serce tego mieszkania. Wygodna sofa w intensywnym rudym kolorze, drewniany stół i zabudowa inspirowana estetyką vintage tworzą spójną, ciepłą kompozycję. Czarna ściana z półkami na płyty winylowe zdradza pasję gospodarzy do muzyki i dobrego brzmienia.
Natomiast w sypialni królują spokój i głębia koloru. Zabudowa w odcieniu niebiesko-zielonym z rattanowymi, podświetlanymi frontami stała się tłem dla miękkiego łóżka. Za jego zagłówkiem ukryta została wąska półka, na której można odłożyć książkę czy włączyć lampę za pomocą ukrytego osprzętu elektrycznego.
Korytarz łączący wszystkie pomieszczenia przyciąga wzrok geometrycznymi płytkami włoskiego producenta z kolekcji Bauhaus. Wydzielona strefa wejściowa z pomarańczowym sufitem i kubistyczną formą to mała architektoniczna perła tej przestrzeni.
Kuchnia jest najbardziej stonowanym kolorystycznie pomieszczeniem. Zabudowa wykonana na wymiar ubrana została w dwa materiały: matową biel lakieru oraz okleiną imitującą orzech. Choć jest niewielkich rozmiarów, pomieściła wszystkie niezbędne sprzęty, jednocześnie pozostając w pełni ergonomiczną. Inwestorzy to miłośnicy dobrej kawy i udało się wygospodarować dla nich mały kącik kawowy.
Łazienka zachwyca subtelnym połączeniem kremowych płytek w kształcie cegiełki, a we wnęce prysznicowej uwagę przyciąga odważny wzór terrazzo, który idealnie nawiązuje do stylistyki vintage. Szafka pod umywalkę z fornirowanym frontem wykonana na zamówienie dodaje wnętrzu indywidualnego charakteru.
Dla pracującej zdalnie pary niezwykle ważna była również osobna przestrzeń biurowa. W wąskim pomieszczeniu zaprojektowano zabudowę mieszczącą dwa ergonomiczne stanowiska pracy, półki na dokumenty i książki, a także sprytnie ukrytą pralnię i kocią kuwetę – dowód na to, że funkcjonalność może iść w parze z estetyką.
Odważne kolory i nietuzinkowe elementy stały się kluczowymi akcentami, które ożywiły każde z pomieszczeń. Inwestorzy chcieli, aby ich mieszkanie stało się czymś więcej niż tylko funkcjonalnym miejscem do życia - miało stać się odzwierciedleniem ich pasji do dobrego wzornictwa i stylu, a każdy wypatrzony przez nich vintage element znalazł swoje miejsce.