Oak House. Dom w Melbourne w cieniu starego dębu
Architekci z pracowni Kennedy Nolan Architects w zabytkowy, wiktoriański dom odważnie wpletli nowoczesne formy i wyraziste kolory. Bawią się połączeniem czerwieni i błękitu, łącząc je z betonem, drewnem i lastryko.
Projekt Oak House to rozbudowa wiktoriańskiego domu w centrum Melbourne, która obejmuje przeróbkę istniejącego domu, nowy pawilon tworzący centralny dziedziniec, garaż i warsztat na tyłach posesji oraz mały basen. Nad domem i ogrodem góruje stary dąb, od którego wzięła się nazwa projektu. Charakterystyczna, czerwona stalowa konstrukcja łamacza światła ma nie tylko dekoracyjny walor, chroni też przed ostrym słońcem. „Projekt wpisany jest w długą tradycję przebudowy i rozbudowy zabytkowych domów – poligon doświadczalny dla pomysłów architektów” - tłumaczy Adriana Hanna z pracowni Kennedy Nolan Architects.
„Projektowanie zaczęliśmy od elementów, które sprawiają, że przestrzeń domowa jest funkcjonalna, a zarazem wytworna. Podzieliśmy wnętrze na strefy, zadbaliśmy o odpowiednią akustykę, prywatność mieszkańców, widok z okna i wygodę” - tłumaczy Adriana Hanna.
Jak podkreślają twórcy projektu, bardzo ważnym elementem aranżacji było zorganizowanie wnętrza wokół wewnętrznego dziedzińca. Zarówno część dzienna, jak i kuchnia położone na parterze są z nim bezpośrednio połączone. Dzięki dużym przeszkleniom ogród jest częścią wnętrza. Na piętrze znajdują się z kolei pokoje dla dwójki dzieci.
„Nasi klienci byli entuzjastycznie nastawieni do koloru, dlatego stworzyliśmy paletę barw, która zaakcentowała wszystkie nasze projektowe decyzje. Utlenioną czerwień wybraliśmy dla stalowych elementów, takich jak duże drzwi przesuwne i stolarka okienna oraz łamacz światła. Towarzyszą im terakotowe kafle i drewno jodłowe, które dopełniają ciepły, ziemisty odcień stali” - tłumaczy Adriana Hanna z pracowni Kennedy Nolan Architects.
W części dziennej ziemiste odcienie czerwieni i drewna połączono z błękitnymi akcentami. Niebieska sofa w salonie odcina się na tle betonowych ścian i podłogi. Ten sam odcień błękitu zastosowano do geometrycznych zdobień podwieszanej komody w salonie. Niebieski znajdziemy też w kuchni (tłoczone linoleum na części podłogi) oraz w jednej z łazienek (zabudowa pod umywalką).
Czerń jest kolorystycznym spójnikiem w strefie dziennej. Czarny sufit, płytki w kuchni czy zabudowa kuchenna w tym kolorze porządkują przestrzeń i podkreślają funkcję otwartego na salon pomieszczenia.
Architekci dozują zastosowanie koloru. Wnętrza pokoi dziecięcych wypełniła spokojna, butelkowa zieleń uzupełniona zabudową z drewna w naturalnym, ciepłym odcieniu. Część ścian wykończono malowaną na biało boazerią.
Oprócz drewna i kafelków, architekci konsekwentnie stosują lastryko. W strefie dziennej wykończono nim znaczną część podłogi, w obu łazienkach zastosowano płytki z motywem terrazzo.
Ważną częścią projektu jest ogród i wewnętrzny dziedziniec. To tam przenosi się życie rodzinne. Uwagę przykuwa monumentalny kominek wykonany z betonu.