Prostota rodem z Finlandii. Tak mieszkają architekci w Gdyni
U podnóża Kamiennej Góry w Gdyni znajduje się 80-metrowe mieszkanie, należące do pary architektów ze Studia Metody. Aranżując przestrzeń dla swojej czteroosobowej rodziny, inspirowali się kilkuletnim pobytem w Finlandii. Postawili na naturalne materiały, klasyczne wzornictwo i elastyczne rozwiązania. We wnętrzu znalazły się klasyki designu, takie jak meble Artek z lat 50., String czy akcesoria Vitry.
Adaptując wieloizbowe wnętrze socrealistycznej kamienicy, właściciele skupili się na stworzeniu przestronnej strefy dziennej. Dzięki wyburzeniu części ścian udało się połączyć kuchnię z salonem, optymalnie wykorzystując światło dzienne, a w miejscu dawnej spiżarni powstało domowe biuro. We wnętrzu znajdują się również dwie sypialnie, łazienka, pralnia i garderoba.
Ściany i sufit w całym mieszkaniu zostały wykończone tradycyjnym tynkiem cementowo-wapiennym. Dobór białego koloru eksponuje organiczną fakturę ręcznie zacieranych powierzchni i stanowi tło dla aranżacji ulubionych przedmiotów i sztuki. Podłoga jest wykończona dębowym parkietem, układanym w jodełkę.
Kuchnia, w nowym układzie, oddziela strefę dzienną od przestrzeni biurowej. W jej centrum znajduje się prostokątna wyspa z wygodnymi stołkami, zachęcająca do wspólnego gotowania i spędzania czasu. Ponad nią zastosowano wpuszczany okap sufitowy, co pozwoliło na lepsze wykorzystanie światła dziennego. Korpusy zabudowy zdobią monolityczne fronty, wykonane z barwionego w masie MDF-u w odcieniu szarości, z praktycznymi, frezowanymi uchwytami. Wnętrze zyskuje przytulny charakter dzięki starannie dobranym tekstylnym akcentom, stworzonym przez utalentowanych fińskich projektantów ze studia Saana ja Olli. Za dyskretnymi, przesuwnymi drzwiami ukryto praktyczny aneks pralniany.
Ściana z białych profili, wypełnionych ryflowanym szkłem, wyznacza przestrzeń domowego biura. Wnętrze – urządzone w duchu skandynawskiej prostoty – ożywia kilka designerskich akcentów i osobistych pamiątek, takich jak fotografie i dzieła sztuki. Na ścianach kontrastują ze sobą abstrakcyjny obraz olejny Trzupków i pełen subtelnych detali sitodruk z ukraińskim motywem ludowym.
W części jadalnianej stanął regał String, na którym (oprócz książek) można znaleźć kilka klasycznych wzorów, takich jak Marimekko, Stoff Nagel, Artek czy Polam-Wieliczka, oraz analogowe kompozycje fotograficzne wykonane przez właściciela mieszkania. Eksponowane miejsce zajmuje tu okrągły, dębowy stół TON, otoczony klasycznymi Hałasami, obitymi czarną tapicerką o pętelkowym splocie.
W salonie część wypoczynkową wydziela orientalny dywan. Naprzeciwko sofy i stolika Trienna (Artek) znajduje się niska komoda z vintage’owym zestawem audio. Ściany ozdabiają rzeźba autorstwa Akiko Mori, wypatrzona przez właścicieli w lokalnej galerii sztuki w Helsinkach, oraz kilim „Kosmos” od polskich rzemieślników (Splot Kilim).
Przeciwna, prywatna strona mieszkania jest oddzielona holem wejściowym. Obok chromowanego wieszaka znajduje się mała drabinka z recyklingowanego zielonego plastiku oraz kilka nieregularnie ułożonych wieszaków na ubrania dzieci. Naprzeciw stoi klasyczny stołek zaprojektowany przez Alvara Aalto, z poduszką projektu Johanny Gullichsen, zestawiony z ekspresyjnym sitodrukiem Nikodema Szpunara. Hol zamyka garderoba, ukryta za przesuwanym lustrem.
Sypialnię urządzono prosto i funkcjonalnie, z niskim łóżkiem o drewnianej ramie i chromowanymi kinkietami (BINY Spot, DCW). Jako nocny stolik służy klasyczny stolik Vitry. Na ścianie wisi plakat promujący, kilkukrotnie odwiedzane przez parę, modernistyczne sanatorium w Paimio, autorstwa Alvara i Aino Aalto.
Głównym założeniem aranżacji pokoju dziecięcego jest pozostawienie jego centrum jako przestrzeni otwartej na pomysły trzylatka. Drewniane meble zestawiono ze stalową szafą na ubrania i musztardową lamperią. Podłogę zdobi fantazyjny, wełniany tygrys, idealny do zabawy.
Przy aranżacji łazienki projektanci postawili na kontrastowe zestawienie białych i czarnych płytek. Szerokie lustro optycznie powiększa przestrzeń, a to wrażenie wzmacnia gęsta siatka fug. Bezpośrednio do tafli lustra mocowane są proste kinkiety Zangra z żarówkami typu „stick”, które dają łagodne, ciepłe światło.
Właściciele, a zarazem projektanci, podchodzą do urządzania domu z rozwagą.
Jak sami mówią: „Zakup każdego przedmiotu to zobowiązanie, dlatego starannie analizujemy, co wnosimy do naszego życia”.