Vintage w nowoczesnym wnętrzu
Rozpoczęcie prac nad mieszkaniem na warszawskim Mokotowie stanowiło dla pary architektów Ewy Stankiewicz i Bartosza Świniarskiego nie lada wyzwanie. Klienci potrzebowali przestrzeni, w której odnajdą się w nowej roli jako przyszli rodzice.
Na powierzchni 85 m2 znajdował się duży salon, aneks kuchenny, sypialnia i duży pokój kąpielowy z jacuzzi. Najważniejszym zadaniem było zaproponowanie nowego podziału przestrzeni, który zagwarantowałby każdemu z mieszkańców wygodne miejsce do odpoczynku i stanowiłby przestrzeń budującą oraz wzmacniającą więzy rodzinne.
Po przebudowie wszystkich ścian wewnętrznych architektom udało się wydzielić dwie sypialnie, funkcjonalną łazienkę i część wspólną, w której kuchnia współgra z salonem i jadalnią. Udało się przy tym wydzielić hol wejściowy.
Właścicielka od początku podkreślała, że chciałaby, aby wnętrze stanowiło w pewnym sensie tło dla dodatków i mebli w różnych stylach, które uwielbia znajdować na portalach vintage i kupować na bazarach. Musiało dodatkowo współgrać z ich stylem życia – są aktywni sportowo i towarzysko, a ich dom jest zawsze otwarty dla znajomych.
Architekci zdecydowali się skoncentrować życie wokół dużej wyspy kuchennej. Stanowi ona punkt ciężkości przestrzeni wspólnej. Narożniki zostały zaokrąglone, szafki wykonane z forniru lakierowanego w czarnym kolorze, a blat z pięknego zielonego granitu. Wyspa geometrycznie wydzieliła jadalnię, w której stanął stół zachęcający do rodzinnych spotkań, oraz salon, w którego centrum znalazł się duży narożnik.
Cała przestrzeń tworzy ciekawą grę faktur i materiałów: dębowa jodełka francuska na podłodze współgra z czarną, drewnianą kuchnią. W przestrzeni swoje miejsce znalazły także ciężki, drewniany stół, welurowa kanapa i czarne dodatki. Do salonu wchodzi się z małego holu wejściowego, w którym zaprojektowano szafy. W celu rozświetlenia i powiększenia optycznie wąskiej przestrzeni, architekci wykończyli drzwi szaf lustrami, które rozjaśniają ciemne i głębokie pomieszczenie.
W łazience króluje marmur. Podłoga stanowi swego rodzaju kontynuację salonu, co wynika z ułożenia białych marmurowych i czarnych granitowych płytek w jodełkę. Charakter wnętrza podkreślają umywalka szafka vintage oraz złote dodatki.
