Wnętrze w kolorach tęczy. 61-metrowe mieszkanie w Wołominie
Jesteśmy w Wołominie. Znajduje się tu klimatyczne mieszkanie o powierzchni 61 metrów kwadratowych, które urzeka aranżacją wnętrza pełną energetyzujących kolorów. Lokal zamieszkuje para z córką i kotem. Za projekt ich domu odpowiada Studio Projektowania Wnętrz Inbalance.
To przestrzeń, której nie da się w pełni zaszufladkować. Ze smakiem połączono tu współczesne rozwiązania, dodatki vintage i geometryczne formy. Różnorodne kolory i drewniana podłoga nadały wnętrzu bardzo przytulny charakter.
„Projekt został stworzony dla barwnych i wyjątkowych ludzi, którzy cenią dobry dizajn i sztukę. Wnętrza miały być tłem dla ich codziennego życia” – opowiada Hanna Brzozowska z pracowni Inbalance.
W pierwszej kolejności zaprojektowano aneks kuchenny. Charakteryzują ją frezowania, łuki i proste linie, które wprowadzają do wnętrza poczucie harmonii. Kontrast dla białej stolarki zabudowy kuchennej stanowi jej dolna część w kolorze letniego, błękitnego nieba. Projekt zabudowy jest przemyślany i dopracowany w najdrobniejszym szczególe – od rzeźbiarskich frontów, dekoracyjnej złotej półki przylegającej do okapu, nad którą zawisło lustro, po fantazyjne uchwyty meblowe.
Drewniany stół jadalniany oddziela aneks od części dziennej. W salonie główną rolę gra biało-żółty regał z miejscem na książki i dodatki. W zabudowie pod półkami ukryto też kocie legowisko. Na tle regału stanęła ciemno-beżowa kanapa i stolik kawowy o eleganckiej czerwonej barwie. Po przeciwnej stronie znalazła się zabudowa rtv w kolorze słonecznej żółci. Od strony korytarza mebel jest zwieńczony łukiem, charakterystycznym detalem pojawiającym się we wszystkich pomieszczeniach. Obok telewizora mieści się również zabudowa grzejnika i dodatkowe półki.
„Znajdujące się w mieszkaniu grafiki i plakaty, które inwestorzy starannie wyselekcjonowali, miały niemały wpływ na projekt wnętrza, w tym zastosowaną w nim kolorystykę” – mówi Hanna Brzozowska.
W przedpokoju powtórzono środki wyrazu zastosowane w części dziennej. Biel ścian łączy się tu z błękitnymi lamelami. Duże lustro zakończone łukiem powiększa i rozjaśnia przestrzeń.
Łazienka wymagała szczególnej uwagi, bowiem każdy jej centymetr był na wagę złota. Dzięki wydzieleniu prysznica ściankami i drobnym zmianom w pierwotnym układzie dewelopera na niedużym metrażu udało się zaplanować wszystko, czego potrzebują właściciele mieszkania.
Pojemna zabudowa umywalki mieści w sobie wszystkie przybory i kosmetyki. Znalazło się tu też miejsce na przechowywanie rzeczy do prania oraz wysuwaną szufladę z kocią kuwetą. Ponadto łazienka posiada dużą strefę prysznicową oraz ukrytą w zabudowie naprzeciwko umywalki pralkę. Dzięki wyważeniu proporcji jasnych i kolorowych elementów oraz odpowiedniemu doświetleniu pomieszczenia łazienka wydaje się dużo większa niż jest w rzeczywistości.
Niewielką sypialnię optycznie powiększają i rozświetlają lustrzane fronty szafy. Kolorowe szafki nocne oraz starannie dobrane dodatki tworzą razem niezwykle atrakcyjne połączenie. Całość wieńczy zawieszony nad łóżkiem plakat Keitha Haringa.
„Inwestorzy z wielkim zaangażowaniem uczestniczyli w procesie projektowym, a każdy najdrobniejszy detal jest efektem wielu inspirujących rozmów. Dzięki temu powstała przestrzeń szyta na miarę, która wyróżnia się na tle innych, cieszy oko bogactwem form i kolorów, a przede wszystkim spełnia wszystkie oczekiwania jej mieszkańców” – podsumowuje Hanna Brzozowska.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz & Living 27 – „Kolory Europy”!