Co kupić mamie na Dzień Matki? - pierwsza część prezentownika
Dzień Matki zbliża się wielkimi krokami. Szukacie pomysłu na prezent, którym chcielibyście obdarować swoją mamę? Oto pierwsza część naszego pięknego prezentownika!
Autor: IZ
Zdjęcia: Materiały prasowe
Cudne „łapki” i „ostrygi” na biżuterię marki Maison Fragile z pewnością ucieszą niejedną mamę, która docenia piękno ręcznie wykonanych przedmiotów i ciągle nie pamięta, gdzie położyła swój ukochany pierścionek. Podstawki te tworzy uzdolniona Monika Krajewska. Do kupienia tutaj.
Mama i jej torebka, w której ukradkiem poszukiwaliśmy kiedyś starego dropsa lub krówki...Ma pewnie swoją ulubioną, ale może ucieszy ją kolejna? Pitzi to mała, codzienna torebka marki Balagan. Minimalistyczna forma, klapa z klipsem i miękkość skóry, z jakiej jest uszyta nadają Pitzi charakter new vintage. Nie ma podszewki, w środku jest wydzielona kieszonka na klucze, dokumenty lub mały portfel. Dzięki regulowanej długości paska, można nosić ją klasycznie na ramieniu, przewieszoną jak listonoszkę, lub jak saszetkę na wysokości bioder.
W ofercie marki Balagan znajdziemy też większe torby, takie jak ta o nazwie Esek. Jej kształt trapezu i pomieści wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy – laptopa, książki, dokumenty A4. W środku ma mniejszą kieszonkę na akcesoria i dużą przegrodę. Ma długie, wygodne rączki. Wykonana jest z bardzo miękkiej skóry garbowanej roślinnie i wykończona bawełnianą podszewką.
A może portfel? Na pieniądze i 10 biletów tramwajowych, 13 paragonów, mandat za parkowanie, który dostała, gdy spieszyła się, żeby zdążyć odebrać na poczcie paczkę...
Piękną skórzaną galanterię znajdziecie w ofercie marki ALANA Leather Studio. Nam spodobał się ten czarny portfel i etui na telefon, który lubi mieć zawsze przy sobie. Halo? Mama? Wszystkiego Najlepszego!
Markę Maar, którą wyróżnia nieoczywiste i charakterystyczne wzornictwo tworzą Agata Wojtczak i Antoni Bielawski. Oboje skończyli wzornictwo przemysłowe na Akademii Sztuk Pięknych (Agata w Gdańsku, Antoni w Warszawie). Kamienie, które ozdabiają ich piękną biżuterię pochodzą z różnych stron świata, a wszystkie projekty Maar powstają w Polsce, a w większości - w pracowni na warszawskiej Pradze. Każdy z elementów został zaprojektowany i wykonany od podstaw.
Każda mama jest inna, ale w Maar wybór bizuterii jest ogromny. Może naszyjnik z naturalnych korali? Kolczyki w kształcie poziomek? Perły? Srebrny wisorek? Wy wiecie najlepiej, co ją ucieszy!
Szuflada z apaszkami i szalikami... Milion wspomnień delikatnych w dotyku. Można dołożyć do nich jeszcze jedno!
Jedwabne, ręcznie wykańczane apaszki znajdziecie w sklepie Poszetka. Wiele z nich to autorskie projekty znanych polskich artystów – Katarzyny Bogdańskiej, Darii Solak, Jana Kallwejta. Botticelli jest dumny z takiego towarzystwa!
Delikatna, ładna i mięciutka gumka od Scrunchie Warsaw ucieszy mamę, która ma dużo na głowie!
A pastelowa opaska będzie idealna zamiast korony!
Scrunchie Warsaw to rodzinna firma założona przez mamę i córkę – Danusię i Małgosię Bodeckie. Danusia jest krawcową z ponad 40-letnim stażem. Swoją pierwszą sukienkę uszyła w wieku 16 lat (i Małgosia wciąż w niej chodzi!). Małgosia skończyła szkołę filmową i od kilku lat pracuje w mediach. Scrunchie Warsaw wychodzi z założenia, że diabeł tkwi w szczegółach i nawet piękne włosy potrzebują wyjątkowej oprawy, a akcesoria do włosów nie muszą być banalne.
A ten przepis na drożdżowe bułeczki? Teraz może mama przepisać go do Przepiśnika od Paper Goods. Markę założyła absolwentka warszawskiej ASP Hania Szymańska. Projekty wychodzące spod tej nazwy są wysublimowanymi, użytkowymi dobrami papierowymi wykonywanymi 100% ręcznie przy użyciu najwyższej jakości ekologicznych materiałów. Każdy projekt jest indywidualnie opracowywany, starannie wykonany, nie ma w nim przypadkowości ani powtarzalności. Są to innowacyjne, użytkowe dobra papierowe inspirowane w głównej mierze naturą.
Ręcznie szyte zeszyty na notatki, inspiracje i przemyślenia znajdziemy w Pracowni Zeszytów. Pracownię założyła Irena Dżyga-Rudzka - introligator, absolwentka psychologii, choreograf, wielbicielka papierowych listów. Pracownia powstała z miłości do pisania. Gdy za każdym razem wybór nowego zeszytu, dziennika, kalendarza czy pamiętnika trwał całą wieczność przed półką w sklepie papierniczym (bo jeden miał idealny papier, ale nieciekawą okładkę, inny znowu miał piękną okładkę, ale w środku była brzydka kratka, kolejny miał zły format, albo za mało stron…), w końcu pojawiła się idea uszycia takiego notesu, który spełni wszystkie oczekiwania i będzie idealnie dopasowany do swojego właściciela - mówi Irena.
Mama i jej kawa (albo herbata)...
Mogłaby mieć ulubiony napój zawsze przy sobie? Ucieszy się z kubka KeepCup. KeepCup to niesamowite kubki, które zostały stworzone z myślą zmniejszenia zużycia kubków jednorazowych, a tym samym ochrony środowiska. Celem tej australijskiej firmy jest zachęcanie do korzystania z produktów wykonanych ze szkła oraz tworzyw sztucznych, które są trwałe i odpowiednie w kontekście pozytywnej eko-kampanii. Pomysł stworzenia kubków pojawił się w głowach dwóch braci, którzy będąc właścicielami kawiarni w Melbourne byli zaniepokojeni ilością zużywanych kubków. Kubki kupimy w sklepie Coffedesk.
I jeszcze hit kosmetyczny szczotka do masażu ciała marki Mokosh. Wykonana jest z naturalnego włókna agawy i wysokiej jakości drewna bukowego. Przeznaczona do stosowania zarówno na sucho, jak i na mokro. Suche włókno agawy jest twardsze i ostrzejsze, zaś po jego zmoczeniu działanie będzie łagodniejsze – idealne dla osób o wrażliwszej skórze.