7 wnętrz, które zachwyciły w 2020
2020 to także rok pięknych wnętrz. Oglądanie zachwycających projektów architektów pozwalało nam na oderwanie myśli od smutnej rzeczywistości i przeniesienie odrobiny inspiracji do naszych własnych domów, w których spędziliśmy całkiem sporo czasu. Zobaczcie 7 wnętrz, które oglądaliście najczęściej!
Autor: JC
Zdjęcia: mat.prasowe
Mieszkanie młodych rodziców
Głównym celem tego remontu było przemienienie dawnego pokoju gościnnego w pokój dla noworodka. Mieszkanie należy do pary trzydziestolatków, którzy spodziewali się dziecka, dlatego harmonogram budowy był bardzo napięty!
Za metamorfozę mieszkania w São Paulo odpowiada studio Rua 141 Arquitetura prowadzone przez projektantkę Monę Singal. Najważniejszym celem gospodarzy było przygotowanie mieszkania na narodziny nowego członka rodziny. Jako, że właścicielka była już w piątym miesiącu ciąży, harmonogram prac był bardzo napięty. Gospodarzom zależało na tym, aby powiększyć strefę dzienną, tak aby przyjmowanie gości i rodziny było jeszcze bardziej komfortowe. W salonie postawiono na styl industrialny: zachowano kawałek betonowej ściany, a wnętrze ociepliła zabudowa z lokalnego gatunku drewna – Freijó. Pastelowa zieleń wprowadziła do wnętrza odrobinę świeżości, pojawiła się nie tylko na ścianie, ale także na tapicerce kanapy.W pokoju dziecięcym połączono pastelowy odcień różu z naturalnym drewnem Jequitibá. W pokoju znalazła się także komoda w stylu vintage z frontami w różowym gradiencie.
Zdjęcia: Nathalie Artaxo
https://rua141.com
Mieszkanie młodej rodziny
Za metamorfozę tego 67-metrowego mieszkania w Bratysławie odpowiadają architekci z pracowni Kilo / Honč. We wnętrzu królują naturalne materiały, a sufit wyłożony drewnem dodaje mieszkaniu uroku. Apartament znajduje się w budynku z lat 50-tych. Architektom zależało na tym, aby maksymalnie otworzyć wnętrze i uczynić je jak najbardziej przestronnym. Właściciele chcieli powiększyć strefę dzienną: tak, aby rodzina mogła spędzać, jak najwięcej czasu razem. Sypialnia znalazła się tuż przy wejściu do mieszkania, a pokój dziecięcy w jego głębi. Między nimi umieszczono strefę dzienną: kuchnię z dużą jadalnią i salon. W kuchni zdecydowano się zabudować całą ścianę lustrami – tak, aby, jak najbardziej powiększyć przestrzeń. Kryją one także drzwi do toalety oraz dwóch schowków.Ogromnym atutem mieszkania jest sufit wyłożony deskami.
W części dziennej zdecydowano się na całkowitą dominację bieli, przełamuje ją jedynie różowa kanapa. Ściany pozostawiono niewykończone – ślady po gipsowaniu czy też przenoszeniu instalacji potraktowano niczym oryginalną ozdobę. Fronty szaf wykonano ze sklejki, która dodała całości lekkości.Łazienkę podzielono na dwie części: w pierwszej znajduje się wanna i umywalka, a w drugiej toaleta. Co ciekawe, między częścią kąpielową a jadalnią zamontowano duże przeszklenie, przez które do wnętrza wpada mnóstwo światła. W razie konieczności szybę można zakryć zasłoną.
Zdjęcia: Matej Hakár
https://www.kilohonc.com
Mieszkanie rzeźbiarza w Sztokholmie
Kopenhaskie studio Norm Architects we współpracy z duńską marką Menu i firmą Dux stworzyło wyjątkowy projekt na Stockholm Design Week. Czteropokojowe mieszkanie w samym sercu Sztokholmu zostało zaaranżowane na mieszkanie artysty.
Punktem wyjścia do projektu była fantazja na temat przyszłego mieszkańca tej przestrzeni – postaci mitycznego rzeźbiarza. Wnętrze miało być kreatywne, ciekawe pod kątem estetycznym i niemal po sufit wypełnione obiektami związanymi z projektowaniem.
Zapraszając gości do wnętrza mieszkania, architekci mieli nadzieję zabrać ich w podróż wgłąb umysłu rzemieślnika. Inspiracją dla projektantów były atelier słynnych artystów: od paryskiej pracowni Pabla Picassa, aż po studio Cezanne’a w Aix-en-Provence.
W salonie znalazła się organiczna kanapa w kolorze owsa zestawiona ze skórzanymi fotelami i marmurowym stolikiem od Östersjösten. Na masywnych podestach duńskiej marki St Leo zaprezentowano rzeźby brytyjskiego artysty mieszkajacego w Kopenhadze Nicholasa Shureya oraz ceramikę Sofii Tufvasson.
W mieszkaniu nie mogło zabraknąć oczywiście dużego biurka, które zostało zastawione książkami, próbkami i pędzlami, które miało odzwierciedlać tryb życia wyimaginowanego gospodarza i pobudzać wyobraźnię zwiedzających.Wybrane przez Norm Architects obiekty doskonale zgrały się z zabytkową tkanką mieszkania, bardzo dobrze widać to w sypialni, w której zabytkowy drewniany strop doskonale kontrastuje z nowoczesnymi marmurowym podestami.
Zdjęcia: Monica Steffensen
https://normcph.com
Metamorfoza paryskiego domu
Zapraszamy do wnętrz paryskiej rezydencji, za której metamorfozę odpowiada studio Atelier Pierre Louis Gerlier. XIX-wieczny dom został przemieniony w nowoczesną willę dla współczesnej rodziny.
Dom wymagał sporych zmian nie tylko w kwestii aranżacji wnętrz, ale także samej tkanki budynku. Wzmocnienia wymagały niektóre legary i belki, remontu wymagał także cały dach budynku. Nowy układ funkcjonalny wymagał sporych zmian: usunięto niektóre ściany nośne, wstawiając w ich miejsce odpowiednie wzmocnienia, doprowadzono wentylację do nowych łazienek, wybito dodatkowe okna.
Dom ma trzy poziomy, pierwszy z nich zarezerwowany jest dla dzieci, drugi wychodzący na ogród to część dzienna, a strych to azyl rodziców. Ogromne znaczenie dla projektu miała wykonana na specjalne zamówienie zabudowa stolarska.
W salonie, oliwkowy regał nadaje ton całemu wnętrzu. Wejście na schody również otoczone jest szafą, w której umieszczono zakończone łukiem ościeżnice. W niemal całym domu króluje kolor zielony: od oliwki w salonie, przez zieleń na schodach, aż po wpadające w szmaragd kafelki w kuchni. Jej idealnym dopełnieniem jest biel oraz niemal wszechobecne drewno, które wprowadziło do wnętrza przytulny charakter.
Zdjęcia: Ercole Salinaro
https://www.pierrelouisgerlier.com
Mieszkanie w Lizbonie
Zapraszamy do 60-metrowego mieszkania w Lizbonie zaprojektowanego przez pracownię DC.AD. Apartament znajduje się na dwóch poziomach, a minimalistyczny projekt przykuwa uwagę ciekawymi detalami i przemyślanym układem funkcjonalnym.
Jedną z pierwszych decyzji projektantów było podzielenie mieszkania na dwie strefy:prywatną i publiczną, zgodnie z rozkładem pięter. W salonie usunięto część ścian, aby otworzyć przestrzeń, wymusiło to jednak dodanie metalowych konstrukcji i filarów podtrzymujących strop. To właśnie one wprowadziły do pomieszczenia podział na dwie strefy: jedna to kuchnia połączona z salonem, a druga to strefa holu połączona z jadalnią.
Ciekawym pomysłem było niemal całkowite zabudowanie jednej ściany: połowa zabudowy to część kuchenna, a druga to garderoba. Na górze znalazła się sypialnia z otwartą łazienką.
We wnęce wyłożonej beżową mozaiką umieszczono prysznic, a między drzwiami do sypialni zamontowano umywalkę. Z sypialni można wyjść na zalany słońcem taras. Projektantom udało się także wydzielić na górze niewielką garderobę. Idealnie rozplanowane 60 metrów!
Zdjęcia: DC.AC studio
http://dc-ad.com
Turkus w Genewie
Kuchnia jest sercem domu. Dlatego też ważne, aby była nie tylko funkcjonalna, ale także ciekawa pod kątem estetycznym. Ta kuchnia, do sztampowych z pewnością nie należy, zachwyca przemyślanym designem już od pierwszego wejrzenia!
Za metamorfozę kuchni odpowiedzialne są Camille Bagnoud i Carole Froidevaux z Coci Studio. Właściciel mieszkania jest reżyserem filmowym i miłośnikiem wina. Kuchnia nie mogła zatem należeć do sztampowych i musiała stać się przyjaznym miejscem do wieczornych spotkań w gronie przyjaciół.Projektantki zdecydowały się na bardzo oryginalny turkusowy kolor szafek. Zestawiły go z mosiężną blachą, złotym kranem oraz okapem. Złote są nawet wnętrza kinkietów „Cone” produkcji włoskiej marki Areti. Oczywiście nie mogło zabraknąć miejsca na kieliszki do wina, specjalny wieszak zawieszono na złotej półce.
W samym centrum pomieszczenia postawiono metalową ściankę, która oddzieliła część salonową od kuchni. Stała się ona idealnym tłem dla dużego, drewnianego stołu, jednocześnie stanowi podparcie dla dwustronnej ławy. Projektantki stworzyły także specjalną szafę na lodówkę na wino oraz liczne trunki zbierane przez gospodarza. Idealnym dopełnieniem wnętrza są czarno-białe kafelki w stylu retro, które świetnie komponują się z drewnianym parkietem.
Zdjęcia: DANIELA TONATIUH
https://cocistudio.com/
Eklektyzm w Mediolanie
96 metrów kwadratowych wypełnione jest ciekawymi detalami i pięknymi tkaninami. Za projekt wnętrza odpowiedzialne jest Studio Paradisiartificiali, a mieszkanie miało przypominać wyimaginowany ogród. W samym centrum znajduje się kubik, w którym schowano toaletę dla gości i główną łazienkę. Ciekawym pomysłem było wstawienie w ścianę klasycznego, okrągłego okienka oraz dekoracyjnego frezu przy samym suficie.
Z pastelowym kolorem ściany doskonale komponuje się dekoracyjny kilim projektu Indii Mahdavi. Za kanapą znalazła się obszerna biblioteczka, która pomieściła bogaty księgozbiór gospodarzy.W cały mieszkaniu królują pastelowe akcenty: od różowych płytek położonych na narożniku w holu, przez liliowe fronty górnych szafek w kuchni, aż po kolor ścian w sypialni. Bardzo ważnym elementem projektu były rośliny, nie dziwne więc, że w salonie główną ozdobę stanowi obszerny bananowiec.
W kuchni przy stole znalazł się obraz namalowany na kafelkach autorstwa meksykańskiego artysty Guillermo Floresa. W łazience na podłodze położono niebieskie płytki, a na ścianie znalazła się kolekcja grafik zbieranych przez właścicieli mieszkania. Całość jest niezwykle spójna, a miejscami zaskakujące detale tworzą ciekawą opowieść.
Zdjęcia: Riccardo Gasperoni/ www.riccardogasperoni.com
https://www.behance.net/user/?username=paradisiartificiali