Dizajn w roli głównej. Niebanalne wnętrza biurowe projektu Studio OKOOKO
Jeden z ostatnich projektów pracowni Studio OKOOKO, to propozycja na nieszablonową aranżację atrakcyjnej przestrzeni rekreacyjnej w biurze. Zagościły tu stonowana, terakotowa czerwień, sztuka i odważny dizajn.
Projektanci ze Studio OKOOKO zaproponowali aranżację wnętrza daleką od wyobrażeń o standardowym biurze – nie ma mowy o nudzie! Metamorfozie poddali pomieszczenie o powierzchni 50 m2, które składa się z salonu połączonego łukowatym przejściem z małą salą spotkań oraz aneksem kuchennym.
„W wielu projektach wykorzystujemy nasz ulubiony motyw koła. Tak, jest też i tym razem, obłe formy i koła pojawiają się w wielu elementach wystroju - na ścianach, meblach, dywanie i oświetleniu” - mówi Katarzyna Jasyk, współzałożycielka pracowni Studio OKOOKO.
Główną rolę w tej aranżacji odgrywają łukowate przejścia, które są atrakcyjnym elementem architektonicznym i dzielą przestrzeń na strefy. Spójnym elementem aranżacji jest także konsekwentnie stosowana kolorystyka utrzymana w tonacji terakoty i ciepłych szarości, dodająca wnętrzu przytulności.
Szklane drzwi w korytarzu prowadzą wprost do malej sali spotkań. W centrum tego wnętrza stanął oryginalny stół z mozaiki zaprojektowany przez Katarzynę Jasyk oraz sześć czarnych krzeseł „LOOP” marki QEEBOO z ciekawymi, okrągłymi oparciami.
Komplet mebli spoczywa na wełnianym dywanie „DOTS” w duże kropki (projekt Katarzyny Jasyk), który wpisał się w gamę kolorystyczną wnętrza. Nad stołem zwisa efektowny żyrandol „Arch” marki Oblure, który swoją zaokrągloną formą harmonizuje z meblami, m.in. marmurową konsolą będącą wariacją na temat antycznych arkad. Nieco humoru do tej aranżacji wprowadza obraz "Tell Her You Love Her" autorstwa Mahi Shishehgar.
We wnęce za łukowatym wejściem znajduje się niewielki aneks kuchenny utrzymany w kolorystyce terakoty i szarości. Tu również pojawia się motyw koła w postaci płytek podłogowych z kolekcji „Funky Ping” zaprojektowanych przez Macieja Zienia. Minimalistyczną kuchnię zdobią ciekawe lampki „Decompose” projektu Atelier Oï od włoskiej marki Artemide.
Prosto z jadalni, łukowatym przejściem, przechodzimy do salonu - królestwa dizajnu. Perełką w tej części biura jest francuski stolik „Maville” ze szkła i akrylu wsparty na marmurowych kulach, zaprojektowany na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku.
Kolejnym mocnym punktem tego wnętrza jest teatralna ledowa lampa „Mesh” marki Luce Plan, zaprojektowana przez Francisco Gomeza Paza. „Ponieważ jesteśmy miłośnikami dizajnerskiego oświetlenia, nie mogliśmy się oprzeć zabawnej, pomarańczowej lampie "Kong" projektu Stefano Giovannoniego dla marki Qeeboo oraz stojącej w rogu cudownej lampie „Vire” zaprojektowanej przez Vernera Pantona” - wyjaśnia Katarzyna Jasyk.
Meble do siedzenia miały być przede wszystkim wygodne i najwyższej klasy. Projektanci wybrali więc słynne fotele „Barcelona” projektu Miesa van der Rohego oraz modułową sofie „FOO-FIVE” marki Boca. Jest też współczesny klasyk wzornictwa - stolik „BIT Stack” duńskiej marki Norman Copenhagen, wykonany z polietylenu z recyklingu.
Lekki w formie, ażurowy regał projektu Katarzyny Jasyk służy do ekspozycji ciekawych przedmiotów i książek. Projektantka specjalnie na potrzeby wnętrza stworzyła też niską komodę, w której również pojawia się motyw koła, obecny w całym projekcie.
Ścianę centralną zdobią dwa rodzaje paneli betonowych z interesującym, loftowym wykończeniem. Nie zabrakło tu również sztuki w postaci kolażu „Konspiracja„ autorstwa Tomasza Chołuja.