Hotelowa elegancja, klasyki dizajnu i sztuka. Tak mieszka projektant wnętrz Szymon Mrózek
Projektant Szymon Mrózek dzieli czas między Warszawę a Bielsko-Białą. To właśnie w tym drugim z miast urządził dla siebie przytulne mieszkanie typu studio, w którym mieszka, gdy wpada do tej części Polski. Projektując apartament, inspirował się hotelowymi wnętrzami, którym bacznie się przygląda podczas licznych podróży.
Bielsko-Biała, jeden z nowych apartamentowców w centrum miasta. To tu mieści się mieszkanie Szymona Mrózka, projektanta wnętrz, właściciela pracowni Zimon Studio. Na powierzchni 50 m2 udało mu się stworzyć przestrzeń, która urzeka połączeniem dobrego dizajnu, sztuki i szlachetnych materiałów.
„Projektowanie wnętrza dla samego siebie było dużą przygodą, podróżą w głąb samego siebie. Nie oceniałbym tego procesu jako łatwy czy trudny. To po prostu moment, w którym projektant jak i inwestor to jedna osoba” - opowiada nam Szymon Mrózek. I jak przyznaje, jednym z największych wyzwań podczas pracy nad tym projektem było sprostanie swoim własnym oczekiwaniom.
Szymon Mrózek Bielsko-Białą nazywa swoim drugim domem. Zatrzymuje się tu, gdy pracuje nad projektami swoich klientów z zespołem z pracowni Zimon Studio, która mieści się w tej części Polski. Od początku wiedział więc, że ten apartament będzie miał hotelowy charakter. „Polubiłem takie przestrzenie, gdyż dużo podróżuję i staram się wyszukiwać ciekawe miejsca, w których można pobyć chociaż przez chwilę” - tłumaczy.
Aranżacja apartamentu zaczęła się od usunięcia ścian pomiędzy częścią dzienną a sypialnią, co pozwoliło na otwarcie niewielkiej przestrzeni mieszkania. Dodatkowo, sypialnia została połączona z łazienką, a toaletę wydzielono jako osobne pomieszczenie na wypadek odwiedzin gości.
W centrum mieszkania stanął wielofunkcyjny mebel – od strony salonu pełni on rolę domowego biura, od strony sypialni mieści zaś zabudowę garderobianą.
Wnętrze wypełniają klasyki dizajnu, znaleziska vintage i własne projekty wykonane specjalnie pod to wnętrze. W kąciku jadalnianym pojawiły się słynne bauhausowe krzesła Cesca autorstwa Marcela Breuera. Towarzyszy im stół z białego wapienia (lokalny surowiec z pobliskich gór) zaprojektowany przez Szymona na potrzeby tego apartamentu i wykonany przez lokalnego kamieniarza.
Skórzane fotele w salonie to kolekcjonerski komplet vintage znaleziony przez Szymona na VNTG.com, z drugiej ręki jest także stara lampka stołowa. Biała sofa to współczesny mebel, który projektant specjalnie ściągnął do Polski z Londynu. Z kolei stolik pod kolekcjonerski magnetofon szpulowy to autorska hybryda - blat z kamienia wykonano na zamówienie, stalowy stelaż pochodzi zaś z komercyjnej marki w segmencie mid-high.
Szymon Mrózek docenia każdą formę artystycznej ekspresji. "Od fotografii, która była pierwszą formą sztuki w mojej kolekcji, po malarstwo czy rzeźbę" - opowiada. W swoim bielskim mieszkaniu najbardziej lubi trójwymiarowy obraz Natalii Załuskiej. Zachwyca go w nim wspaniała gra faktur, koloru oraz rzecz szczególna - niepowtarzalna technika i warsztat artystki.
Projektantowi udało się do tego nowoczesnego apartamentu przemycić nieco ducha starych wnętrz. To dzięki zastosowaniu parkietu dębowego układanego w klasyczną jodełkę. "W stolicy mieszkam w przedwojennej kamienicy, w której zachowały się oryginalne parkiety oraz inne historyczne detale, stąd chyba moja pasja do łączenia nowych, współczesnych elementów z tymi bardziej vintage" - wyjaśnia projektant.
Prosta sypialnia to kwintesencja stylu hotelowych pokoi. Okładzina z forniru dębowego ociepla jasne wnętrze utrzymane w kolorystyce złamanych bieli. Nad łóżkiem znajduje się półka na dekoracje z praktyczną listwą świetlną, po bokach mebla zaś proste stoliki nocne - te elementy również zostały zaprojektowane i wykonane przez wykonawców z Zimon Studio. W jasnej tonacji utrzymana jest także otwarta na sypialnię łazienka. Płytki oraz umywalka zostały zrobione z kamienia na specjalne zamówienie.
Zobacz także:
Szukasz inspiracji?
Sprawdź LABEL 59 – „Rzemiosło wczoraj, dziś i jutro” oraz „& Living” 27 „Kolory Europy”