Metamorfoza wrocławskiej restauracji Vaffanapoli. Wnętrze inspirowane uliczkami Neapolu
Vaffanapoli znają dobrze wrocławscy smakosze włoskiej kuchni. Dzięki pracowni CUDO: wnętrze lokalu zmieniło się nie do poznania. Architekci inspiracje przywieźli prosto z ulic Neapolu i tamtejszych winnic.
Właściciele Vaffanapoli chcieli odświeżyć wnętrze restauracji, która od lat gości na wrocławskiej scenie gastronomicznej, serwując autentyczną włoską kuchnię. „Istotne było znalezienie nowego sposobu aranżacji, przy zachowaniu najważniejszych elementów lokalu - zarówno dla przestrzeni na parterze, jak i w piwnicy, odświeżenie kolorów i materiałów z zachowaniem charakterystycznych punktów, rozpoznawalnych jako Vaffanapoli” - wyjaśniają architekci z pracowni CUDO:, którym powierzono metamorfozę wnętrza.
Dużej dawki inspiracji dostarczył architektom Neapol – jego wąskie, skąpane w słońcu uliczki wypełnione ciepłymi odcieniami. To było punktem wyjścia do stworzenia palety kolorystycznej oraz bazy materiałowej. We wnętrzu dominują naturalne materiały, takie jak trawertyn, marmur, cegła i drewno. Kompozycję kolorystyczną zbudowano zaś na połączeniu zieleni i beżu, które przywodzą na myśl dojrzewające oliwki i piaskowe ulice Neapolu.
W kontraście do spokojnej zieleni i beżu pojawił się odcień różowo-ceglany, który oblewa ściany baru, klatki schodowej i toalet. „Różowy tynk, to stworzony na zamówienie wspólnie z wrocławską pracownią Ekri, mocny akcent wnętrz. Obok tego koloru, ciężko przejść obojętnie” - tłumaczą architekci.
Niczym w prawdziwej włoskiej ristorante, i tu znajdziemy meble wykonane z naturalnego drewna, które wprowadzają nieco rustykalnego klimatu. Towarzyszą im hokery z oparciami z plecionki wiedeńskiej i wykonane na zamówienie tapicerowane siedziska. W nowej odsłonie wnętrza zagościły modułowe stoliki, które można ze sobą łączyć i dowolnie konfigurować.
Ciekawym rozwiązaniem są zasłony, które zdobią nie tylko okna, ale i ściany. Dzięki temu zabiegowi udało się nieco zmiękczyć surowość odsłoniętej cegły i tynku. Powróciły charakterystyczne dla poprzedniego wystroju Vaffanapoli okrągłe obrazy. „Ich ponowne wykorzystanie i dodanie rzeźb to kontynuacja opowieści o klasyce we wnętrzu, która świetnie uzupełnia włoski charakter lokalu” - mówią twórcy projektu.
Sercem lokalu są bar i kuchnia z piecem. Szklano-stalowy nawis nad blatem baru to nie tylko sposób na doświetlenie wnętrza, ale i ciekawy dekoracyjny detal. Tuż przy barze rozmieszczono również wysokie stoliki z hokerami.
W nowej odsłonie Vaffanapoli zmieniono funkcjonalność piwnicy. Architekci inspirowali się włoskimi winnicami, pełnymi urokliwych zakamarków. We wnękach stworzono tu miejsca na kameralne spotkania we dwoje. Intymny nastrój podkreśla oświetlenie – okrągłe, zielone lampy powstały we współpracy z polską marką Chors.