Mieszkanie w sercu Krakowa. Spokoju dodają mu barwy ziemi i naturalne materiały
Choć to wnętrze na wynajem, daleko mu do bezdusznych i bezosobowych mieszkań oferowanych najemcom. Studio projektowe PIM Concept stworzyło przestrzeń pełną ciepła, naturalnych kolorów i materiałów. Jego estetyka to kwintesencja stylu japandi.
Właścicielom mieszkania zależało na stworzeniu wnętrza, które będzie jednocześnie uniwersalne, wpisujące się w różnorodne gusta, ale i wyróżniające się z oferty podobnych lokali na rynku. Odpowiedzią okazała się jasna i przytulna przestrzeń utrzymana w stylu japandi zaprojektowana przez krakowską pracownię PIM Concept.
Mieszkanie liczy 42 m2 powierzchni i składa się z salonu połączonego z kuchnia, sypialni, łazienki oraz strefy wejściowej. Bazą aranżacji wnętrza są jasne kolory – odcienie bieli i beżu połączone z naturalnym kamieniem i drewnem o naturalnym wybarwieniu.
Aneks kuchenny od salonu oddziela półwysep o zaokrąglonym boku. Jest nie tylko praktyczny, ale stanowi także centralny punkt spotkań towarzyskich. Wykończono go ryflowanym drewnem i kamiennym blatem. Kamień pojawia się także nad pasie ściany w części roboczej zabudowy oraz na podłodze.
Centrum strefy wypoczynkowej stanowi miękki narożnik z mięsistymi poduszkami zapewniającymi wygodę i stylowy look. Jasną przestrzeń ociepla drewniany parkiet ułożony w klasyczną jodełkę i drewniane stoliki kawowe. By powiększyć optycznie wnętrze i dodać jej więcej charakteru, architektki zaproponowały lustro o organicznej formie. Ściany wykończono zaś tynkiem strukturalnym w odcieniach piasku, a niektóre z nich ozdobiono sztukateriami.
W sypialni kontynuowane są kolorystyka i materiały z części dziennej. Głównym bohaterem tej przestrzeni jest łóżko z miękkim, tapicerowanym zagłówkiem, któremu towarzyszą drewniane stoliki nocne wypełnione plecionką wiedeńską. By nieco przełamać symetrię, architektki wprowadziły do wnętrza dwie różne lampki nocne – jedna to kinkiet, druga to wisząca oprawa.
Bazą dla łazienki są kamienne płytki, przełamane kafelkami z ryflowaną strukturą. Szlachetności wnętrzu dodają złote akcenty w postaci baterii i detalu przegrody prysznicowej. Praktycznym rozwiązaniem jest nisza pod prysznicem na kosmetyki.
„Zależało nam na wykreowaniu przestrzeni, która będzie elegancka i przytulna zarazem. Natura jest obecna właściwie w każdym calu tego mieszkania – dzięki zastosowaniu naturalnych surowców, takich jak drewno i kamień. Całość utrzymaliśmy w stonowanych kolorach ziemi, takich jak brąz, beż i przygaszona zieleń, aby stworzyć atmosferę, która sprzyja relaksowi i odprężeniu – podsumowuje Gabriela Gajek, architekt wnętrz w biurze projektowym PIM Concept.