Naturalnie w Nowym Tomyślu
Ich pięcioro, zamieszkują niewielki 120m2 parterowy dom w miejscowości Nowy Tomyśl. Ania, właścicielka wnętrza jest autorką pomysłu na jego wykończenie i jako fanka stylu skandynawskiego, postanowiła użyć go w ich nowo powstającym wnętrzu.
Autor: KZ
Zdjęcia: Igor Dziedzicki, stylizacja: Anna Salak
Dom został postanowiony na pięknie położonej działce, która bezpośrednio sąsiaduje z lasem i łąką.
Annie już na etapie projektu zależało na użyciu dużej ilości przeszkleń, tak żeby widok zza okna stał się integralną częścią wnętrza. Dodatkową zaletą dużych okien stało się naturalne doświetlenie całego domu, który dzięki temu zabiegowi jest niezwykle widny i przestronny. Pozornie niewielkich gabarytów dom, został optycznie powiększony dzięki zastosowaniu bieli, zarówno na podłodze gdzie użyto paneli w kolorze bielonych desek jak i większości ścian.
Właściciele podczas całego procesu tworzenia wnętrza dążyli do uzyskania przestronnej, ciepłej w odbiorze, otwartej przestrzeni. Żeby nadać przestrzeni charakteru dwie ściany w domu zostały pokryte ozdobnym tynkiem strukturalnym w naturalnych barwach wykonanym przez Agnieszkę Reszelską.
Całe wnętrze jest hołdem w kierunku jasnego, ciepłego stylu skandynawskiego z elementami vintage. Przestrzeń dzienną tworzą salon z jadalnią i otwartą kuchnią. To tu rodzina spędza wspólnie większość dnia. Z części dziennej przechodzi się na taras z którego rozpościera się widok na las, łąkę i nieustannie pojawiającą się w tych okolicach leśną zwierzynę.
Druga część domu kryje natomiast sypialnie oraz przestronną, widną łazienkę z oknem na zieleń i z charakternym porożem zdobiącym wnętrze. Wystrój jest prosty, przemyślany a ilość mebli umiejętnie dobrana, dzięki czemu całość tworzy minimalistyczną, uporządkowaną przestrzeń.
Dobór dodatków jest staranny a ponieważ właścicielka jest fanką natury i dekoracji w stylu vintage, pojawiają się stare tace, wazony, ozdobne stare szkło, dekoracje w stylu wabi sabi. Klimatu nadają również naturalne tekstylia z lnu, wełny i juty.
Zdecydowanie widać zamiłowanie do produktów eco, vintage a natura staje się integralną częścią domu, dopełniając całe wnętrze. Pojawiają się też mocne akcenty w formie oświetlenia tj. loftowe lampy od Lampaloft, połączone z minimalistyczną lampą Crane i ciepłą drewnianą Burgo. Gdzie nie gdzie akcent stanowi również ratanowa plecionka. Ten przemyślany miks tekstur, faktur i barw przynosi finalnie niezwykle ciepły odbiór całej przestrzeni.