Przedwojenny dom z ogrodem

Właściciele byli zauroczeni także wnętrzem budynku, dlatego zależało im, aby projekt zakładał zachowanie jak największej ilości już istniejących elementów. W ten sposób odrestaurowano i pozostawiono drewniany parkiet, klatkę schodową, listwy przypodłogowe, klamki oraz przedwojenne łączniki elektryczne wykonane z bakelitu.

Architektki Antonina Sadurska i Katarzyna Burak stojące za projektem tego wnętrza stworzyły wyjątkową przestrzeń. Skupiły się na stworzeniu harmonii, co udało się dzięki pomalowaniu większości ścian na biało oraz wyposażeniu wnętrza w drewniane meble.

Jednocześnie jednak projektantki nie miały obaw, aby wprowadzić do wnętrza kolory, co uwidacznia się przykładowo w pomarańczowym fotelu, wiszących na ścianach plakatach i oryginalnych naczyniach ceramicznych należących do osobistej kolekcji właścicielki domu. Na puszczenie wodzów fantazji pozwalała także niemała powierzchna domu, mianowicie 150 m2.